tort naleśnikowy

Oj, czego to tam nie dodałam 🙂 Otworzyłam szafkę i dodawałam kolejno:

  • mąkę owsianą
  • otręby gryczane
  • sezam niełuskany
  • odrobinę mąki ziemniaczanej
  • szczyptę soli
  • cynamon mielony
  • jajko
  • wodę lub mleko roślinne
  • łyżkę roztopionego oleju kokosowego

Wymieszałam dokładnie wszystkie składniki, na koniec dodając nieco wody by uzyskać odpowiednią konsystencję.

W garnuszku poddusiłam, na odrobinie masła klarowanego, jabłka obrane i pokrojone w plasterki, przyprawione imbirem, cynamonem, kardamonem i goździkami.

Po usmażeniu naleśnika nakładam na niego warstwę jabłek, potem kolejny naleśnik i kolejna warstwa jabłek. Na samej górze znajduje się warstwa jabłek. Całość posypuję rozdrobnionymi orzechami lub tak jak w tym przypadku zmielonym siemieniem lnianym.

Kroję jak najprawdziwszy tort. Dzieciaki przeszczęśliwe – ja też. Niezawodny sposób na dobre rozpoczęcie dnia.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *