Tak to juz jest, że prędzej, czy później pojawiają się sezonowe infekcje. By je szybko zwalczyć, trzeba działać od razu. Pierwsze oznaki, czy nawet moment gdy już czujemy się „niewyraźnie” to znak,że trzeba chwycić po wszystkie możliwe środki. W naszym domu sięgamy od razu po zioła, końską dawkę witaminy C oraz bacznie dobieramy produkty, które spożywamy, tak by wspomagały walkę z infekcją. Ogromnie istotne jest także nawilżanie śluzówki gardła i nosa. A czynności jakie temu towarzyszą to inhalowanie, oklepywanie pleców, przyjmowanie płynów co chwila oraz relaksowanie się. Tak, odpoczynek jest niezbędny do procesu zdrowienia. Dlatego gdy tylko zakręci nas w nosie warto zwolnić tempo, odłożyć na bok obowiązki i pozwolić sobie na pochorowanie.
Gdy pojawi się katar warto dzień rozpocząć od pożywnej jaglanki. Ta cudowna kasza dzięki temu, że pomaga usuwać nadmiar wilgoci z organizmu to świetnie pomaga na katar i jednocześnie stymuluje układ odpornościowy, gdyż zawiera antyoksydanty, witaminy z grupy B, krzem i wiele innych cennych mikro i makroelementów. Suma sumarum, gdy zaczyna się katar lub kaszel bez dylematu sięgajmy po królową kasz.
Ziele geranium ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe i polecane jest zwłaszcza w infekcjach górnych dróg oddechowych. Tak na marginesie, gdy mamy zatkany nos, warto zerwać sobie listek tej pachnącej nieco cytrynowo rośliny i wdychać kilka minut ten przyjemny zapach.
- 100g kaszy
- 1 banan
- 1 lub 2 kiwi
- 2,3 liście geranium
- garść kiełków np. słonecznika
- łyżka masła klarowanego
- Kaszę gotujemy do miękkości (Suchą kaszę płuczemy kilkakrotnie zmieniając wodę, następnie przelewamy ją wrzątkiem i tak przygotowana kaszę zalewamy wodą zgodnie z instrukcją na opakowaniu i gotujemy ok 15-20 min)
- Do kaszy dodajemy pozostałe składniki i całość blendujemy.
- Istotne jest by podczas infekcji tak przygotowaną kasze spożywać na ciepło.