ciasteczka migdałowe

Chrupiące, migdałowe, i całkiem fajne w składzie. Przechowywane w słoiku zachowują chrupkość. U nas stoją w słoiku i czekają na chile, gdy mamy ochotę na małe co nie co.

  • 5 łyżek masła klarowanego
  • 5 łyżek miodu
  • 2 łyżki chia i woda do zalania
  • kubek mielonych migdałów
  • kubek mąki gryczanej
  • szczypta sody
  • szczypta soli
  • kilka kropli aromatu migdałowego
  1. Chia zalewamy wrzątkiem, tak by było więcej o  centymetr wody niż chia. Chwilę musimy odczekać aż stężeje.
  2. W garnku rozpuszczamy masło klarowane i miód.
  3. Do garnka dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Gdyby było zbyt rzadkie należy dosypać więcej mąki.
  4. Stolnicę posypujemy mąką i wykładamy na nią ciasto. Wałkujemy na grubość ok 2-3 mm. Wykrawamy dowolne kształty.
  5. Układamy na blasze wyłożonej papierem i pieczemy ok 7 minut.

pierniczki „bez”

Święta, święta i po świętach. Był to czas to piękny i smaczny zarazem. A jego nieodzownym elementem jest domowy wypiek ciasteczek, pierniczków, smakołyków. Jeśli jeszcze nie praktykujesz wypieku ciasteczek to gorąco zachęcam do tego bo:

  • to bardzo wyciszające, relaksujące zajęcie – efekty porównywalne do kąpieli relaksacyjnej;
  • to bardzo integrujące zajęcie – niezależnie czy domowników, czy przyjaciół, czy pary – wspólnie spędzony czas, w miłym klimacie, podczas rozmowy – niecodzienne, a jakże przyjemne;
  • zapach jaki rozchodzi się po domu jest po prostu obłędny;
  • wiesz co jesz i możesz zamiast białej mąki pszennej i cukru, które jedynie rujnują twoje zdrowie, użyć mąki pełnowartościowej (np.gryczanej) zawierającej magnez, fosfor, miedź, witaminy, aminokwasy.

Tegoroczne pierniczki miały być bez sacharozy (cukru), glutenu i jajek. Przetestowałam kilka przepisów. Najciekawszym okazał się przepis z bloga http://hpba.pl/pyszne-pierniczki-bezglutenowe/, który zmodyfikowałam na swoje potrzeby i obecnie w naszym domu można skosztować pierników wg następującej receptury:

  • 6 czubatych łyżek masła klarowanego
  • 6 czubatych łyżek miodu naturalnego
  • 3 łyżki chia + 1/4 szklanki wrzątku do zalania chia
  • pół kubka mąki z cieciorki
  • pół kubka mąki ryżowej
  • pełen kubek mąki gryczanej z kaszy białej
  • szczypta soli
  • 1/4 łyżeczki sody
  • 3 łyżki przyprawy podlaskiej do kawy lub tej samej firmy przyprawy do pierników lub samego cynamonu jeśli nie mamy parcia na piernikowy posmak
  • opcjonalnie 4 czubate łyżki masła orzechowego lub migdałowego
  1. Chia zalewamy wrzątkiem.
  2. Do garnka wkładamy masło z miodem i podgrzewamy do rozpuszczenia.
  3. Do masła dodajemy galaretkę chia i wszystko dokładnie mieszamy.
  4. Dodajemy pozostałe składniki i energicznie mieszamy. Jeśli ciasto wydaje nam się zbyt rzadkie, to dosypujemy mąkę, ąż uzyskamy konsystencję „pod wałek”.
  5. Powstałe ciasto wykładamy na stolnicę podsypaną mąką gryczaną i wałkujemy. Grubość ciasta po rozwałkowaniu jest względna – jeśli lubisz cienkie chrupiące ciasteczka, to rozwałkuj ciasto na 2-3 mm, a jeśli wolisz pulchniejsze ciasteczka, to 5 mm będzie optymalną grubością. Należy dostosować czas pieczenia do grubości. Im cieńsze ciasteczka tym szybciej się rumienią. Koniecznie na jednej blaszce układaj ciasteczka o takiej samej grubości. Unikniesz wtedy sytuacji gdy cieńsze się już przypalają podczas gdy grubsze wciąż pozostają blade.
  6. 180 st/ termoobieg/ na środkowej półce
  7. Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka przełóż na kratkę do odparowania a potem jeśli po smakowaniu coś jeszcze zostanie to można posmarować je czekoladą tudzież lukrem.
  8. Czekolada – by ułatwić sobie życie proponuje by preferowaną czekoladę połamać na kawałki i umieścić w małym naczyniu żaroodpornym lub w ceramicznej foremce do babeczek i wstawić na chwilę do gorącego piekarnika podczas pieczenia ciasteczek. A potem wystarczy już tylko pędzelkiem moczonym w roztopionej czekoladzie posmarować ciasteczka.

dsc_0248

dsc_0223

ciasteczka z czekoladą

Ale przyznaję, że ta czekolada w nich jest całkowicie zbędna. Czemu zatem z czekoladą? By pozostać wierną przepisowi, gdyż robiłam je pierwszy raz i szybko wróciłam do tego przepisu, ale następnym razem wykorzystałam powstałe ciasto jako spód do tarty.

Przepis pochodzi ze wspomnianej już książki „Kuchnia polska bez pszenicy”

  • 80 g mąki gryczanej
  • 60 g mąki ryżowej 
  • 45 g mąki ziemniaczanej 
  • 45 g mąki kukurydzianej  
  • 20 g zmielonego siemienia lnianego 
  • 70 g miodu 
  • 25 g ksylitolu 
  • 30 g oleju kokosowego
  • 1 jajko
  • ekstrakt waniliowy – pół łyżeczki
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • 80 g czekolady 90%
  • 1 łyżka kakao lub karobu (opcjonalnie) 

W garnku z grubym dnem podgrzewaj miód z olejem kokosowym i ksylitolem na małym ogniu, aż całość się rozpuści i nabierze gładkiej konsystencji. Odstaw do ostygnięcia. Do miski wsyp wszystkie suche składniki: mąki, siemię, wanilię i sodę, ewentualnie także kakao lub karob. Dokładnie wymieszaj. Dodaj przestudzona mieszankę miodową oraz roztrzepane jajko. Wyrób ciasto na gładka masę ręcznie lub za pomocą miksera.  Wstaw do lodówki na 1-2 godziny. 

Schłodzone ciasto rozwałkuj na grubość 3-4 mm i wycinaj ulubione kształty. Ciasteczka posyp czekoladą pokrojoną w drobna kostkę, leciutko je w nie wciskając ( ale nie za mocno by czekolada nie rozerwała ciasta). Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 8 minut. Wyjmij i zostaw do przestudzenia na kratce. 

Zamiast przed pieczeniem posypywać ciastka czekoladą, możesz roztopić pół tabliczki w kąpieli wodnej i polać ostudzone ciastka po upieczeniu.

Z modyfikacji, jakie wprowadziłam:

  • nie dodałam kakaa;
  • zamiast do lodówki, to ciasto po wyrobieniu uformowałam na kształt kiełbasy i włożyłam do zamrażalki na pół godziny. Po tym czasie pokroiłam nożem w ok 0,5 cm plastry i poukładałam na blasze do pieczenia;
  • czekoladą posmarowałam gorące ciasteczka od razu po wyjęciu z piekarnika, czekolada rozpuściła się pod wpływem temperatury ciastek

dsc_0143

witalne ciasteczka z quinoa

Quinoa czyli komosa ryżowa jest jednym z nieodzownych produktów w naszej kuchni. Dlaczego? Otóż:

jest bezglutenowa i zdecydowanie zdrowsza niż ryż czy makaron

jest źródłem cennego białka zawierającego niezbędne aminokwasy, których nasz organizm sam nie jest w stanie syntetyzować i musimy zadbać o ich dostarczanie wraz z pożywieniem

jest źródłem manganu, wapnia, magnezu, żelaza, miedzi, fosforu, witaminy E

A takie ciasteczka dostarczają nam ogrom cennych substancji odżywczych, energetycznych i przede wszystkim bardzo miłych doznań smakowych. Nasi mali testerzy uznali je za nieziemsko smaczne. Polecamy.

  • 65 g płatków owsianych (dla bezglutenowców – bezglutenowych)
  • 65 g qiunoa (ugotowanej)
  • 55 g sezamu
  • 5 daktyli
  • 2 figi suszone
  • 1 jajko
  • 2 łyżki miodu
  • odrobina aromatu waniliowego
  1. Włączyć piekarnik na 170 st, termoobieg.
  2. Quinoa, daktyle i figi zmielić na jednolitą masę, na koniec dodać jajko i jeszcze chwilę wszystko razem poblendować.
  3. Dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać.
  4. W dłoniach uformować ciasteczka (1 ciasteczko – 1 łyżeczka masy)
  5. Piec ok 15 min aż ciasteczka zaczną delikatnie się rumienić.

Z podanej porcji otrzymamy ok  280 g ciasteczek.

dsc_2229

 

ciasteczka bezglutenowe

Smaczne ciasteczka bezglutenowe i na dodatek całkiem zdrowe. Z podanego przepisu wychodzi porcja ważąca ok 350g. Sama idea tych ciasteczek wynika z założenia, że staram się maksymalnie wykorzystywać produkty znajdujące się w kuchni. Robiąc mleko jaglano-migdalowe stanęłam przed dylematem co zrobić z resztką migdałów i kaszy jaka pozostała po przecedzeniu mleka. Dosypałam do tego tego i owego, zasmakowało więc przepis został spisany.

Migdały to źródło potasu i magnezu, wapnia, fosforu, cynku, wit.A,E,B2,B6, kwasu foliowego- ukoją zatem nerwy, dopieszczą twoje serce. 

Kasza jaglana- wit.B1,B2,B6, żelazo – korzystnie wpływa na układ nerwowy, ale to co jest szalenie istotne – jaglanka ma działanie alkalizujące, w związku z czym sprzyja prozdrowotnym procesom w naszym organizmie. Jest to szczególnie ważna informacja dla osób zmagających się z nowotworem lub będących w grupie ryzyka.

Płatki owsiane – stymulują układ odpornościowy, dostarczają szeregu minerałów i witamin, a ich regularne spożywanie obniża poziom glukozy we krwi, co jest istotne dla osób z cukrzycą typu 2.

  • 100g płatków owsianych bezglutenowych
  • 50g migdałów
  • 300g ugotowanej kaszy jaglanej
  • 2 łyżki miodu
  • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • mleko ryżowe – opcjonalnie
  1. Płatki owsiane mielimy na mąkę.
  2. Migdały milimy a następnie dodajemy kaszę i łączymy migdały z kaszą.
  3. Wszystkie składniki umieszczamy w misce i dokładnie mieszamy, aż powstanie spójna masa.
  4. Jeśli uznamy, że masa jest zbyt sucha można dodać odrobine mleka ryżowego lub innego bezglutenowego.
  5. Włączamy piekarnik 180 st/termoobieg.
  6. Nabieramy łyżeczką ciasto i nawilżonymi wodą dłońmi formujemy ciasteczka, układamy na blaszce wyłażonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok 15/20 min, aż dobrze się zarumienią.
  7. Po wyjęciu wykładamy na kratkę by wystygły i odparowały.

 

batonik na drugie śniadanie

Piękna pogoda sprzyja długim pobytom na świeżym powietrzu. Mniej czasu spędzamy w kuchni. Warto zaopatrzyć się w smaczne przekąski, które bez problemu spakujemy i w każdym miejscu będziemy mogli spałaszować.

ciasteczka orkiszowe na dobry dzień

Są to ciasteczka, które przygotowuje się w zasadzie dość szybko i bezproblemowo.

Wieczorem gdy dzieci poszły spać, pojawiła się myśl, by przygotować dla nich na następny dzień miłą niespodziankę. Podane proporcje mogą być nieco modyfikowane. Można też śmiało modyfikować rodzaj suszonych owoców. Jeśli  ktoś nie ma akurat w domu suszonych moreli, można dodać suszone śliwki lub inne suszone owoce. Jeśli ktoś nie powinien spożywać jajek można zamienić jajko „lnianym glutem”.  Jeśli płatki ugotujesz na gęsto może okazać się, że dodawanie mąki jest całkowicie zbędne.

  • 5 garści płatków orkiszowych
  • 1 garść suszonych jagód goji
  • 2 garście rodzynek
  • 3 garście słonecznika
  • 1 garść pestek dyni
  • 1 garść płatków migdałowych
  • 1 garść suszonych moreli
  • 1 jajko
  • ok pół szklanki mąki np. kukurydzianej (w celu zagęszczenia masy)
  • ziarna słonecznika do posypania na ciasteczka
  • miód do karmelizowania ziaren słonecznika
  1. Płatki orkiszowe oraz jagody goji gotować ok 10 minut na gęsto.
  2. Po ostudzeniu płatków dodać pozostałe składniki (oprócz mąki) i wszystko zmielić. Masa jeśli nie jest jednolita jest lepsza. Jeśli wydaje się zbyt rzadka można dodać mąkę.
  3. Nagrzewamy piekarnik: 180 st, termoobieg
  4. Na dużej blaszce wyłożonej papierem układamy uformowane w dłoniach ciasteczka (placuszki).
  5. Na każde ciasteczko nakładamy za pomocą łyżeczki karmelizowane ziarna słonecznika (na patelni roztapiamy miód, dodajemy ziarna słonecznika  i podgrzewamy przez chwilę).
  6. Pieczemy ok 20 min.

 

ciasteczka z karmelizowanym słonecznikiem

  • ok 3 garście płatków owsianych
  • 1-2 garście suszonych śliwek
  • 1-2 garście rodzynek
  • 2 garście ziaren słonecznika
  • 1 garść pestek dyni
  • 1 jajko
  • ziarna słonecznika do posypania ciastek
  • łyżka miodu
  • (ewentualnie dla poprawienia konsystencji – odrobina mąki kukurydzianej albo innej )
  1. Płatki owsiane gotujemy na gęsto.
  2. Płatki i suszone owoce blendujemy.
  3. Do powstałej masy dodajemy jajko,  ziarna słonecznika, pestki dyni i mielimy by nieco rozdrobnić ziarna. Chcemy otrzymać gęstą, niejednolitą masę.
  4. Ręcznie formujemy kształt ciasteczek. By ciasto nie przyklejało nam się do dłoni, obmywamy dłonie w wodzie nie wycierając ich.
  5. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem.
  6. Na patelnię wsypujemy ziarna słonecznika, dodajemy miód, podgrzewamy i cały czas mieszając karmelizujemy ziarna. Ciepłymi posypujemy ciasteczka.
  7. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok 180 st i pieczemy aż do zarumienienia.

Ciasteczka są dobrą alternatywą na przekąskę do pracy, podwieczorek czy jako przekąska podczas wycieczek, wypadów.

wafelki piknikowe

  • ok. 3 garście orzechów włoskich bez łupinek
  • ok. 3 łyżki kakao
  • 1 dojrzały banan
  • pół łyżeczki młodego jęczmienia (nie jest konieczne)
  • wafle
  1. Zmielić orzechy na mąkę orzechową.
  2. Dodać pozostałe składniki i dokładnie zblendować.
  3. Przekładać wafle najlepiej bezpośrednio przed spożyciem.

Wafelki po dłuższej chwili tracą swoją chrupkość, jednak smak pozostaje niezmieniony.

wafelki dwukolorowe

Wafelki te to doskonała przekąska dla naszych najmłodszych, gdyż mogą bezkarnie zajadać się nimi np. na podwieczorek. Przepis można modyfikować w zależności od produktów, które akurat posiadamy lub od naszych smaczków. Są tak smaczne, że trudno poprzestać na jednym. Można w nich przemycać witaminki dla małych niejadków. Wystarczy dodać np kawałek marchewki lub buraczka czerwonego lub innego warzywka by nie zaburzyć smaku.

  • 2-3 garście suszonej żurawiny
  • 1 garść suszonych śliwek
  • 2 garście suszonych moreli
  • 2 garście ziaren słonecznika
  • 1 garść świeżej, umytej rukoli
  • 3 łyżki ciemnego kakao
  • 2 banany
  • ok. 4 łyżki twarogu
  • odrobina soku z cytryny
  • wafle
  1. Suszone owoce należy przepłukać wrzątkiem.
  2. W jednej misce umieszczamy suszone owoce, słonecznik, kakao, rukolę i całość dokładnie blendujemy na w miarę jednolitą masę.
  3. W drugiej misce blendujemy banany z twarogiem oraz sokiem z cytryny.
  4. Wafle kroimy na pożądane kształty i przekładamy:wafelek-masa kakaowa-wafelek-masa bananowa-wafelek.
  5. Najlepiej spożyć od razu.

Przygotowane w taki sposób wafle dość szybko tracą swoją chrupkość, ale nadal pozostają bardzo smaczne.