demineralizacja

Lepiej bym tego nie ujęła, dlatego zacytuję za dr Krzysztofem Romanowskim i zachęcam jednocześnie do przeczytania całego wywiadu.

„Istnieje sześć podstawowych używek cywilizacyjnych, które uruchamiają mechanizm wydzielania endorfiny: alkohol, tytoń, cukier, kawa, herbata i narkotyki. Mają one bardzo niekorzystny wpływ na nasz organizm. Np. cukier, kawa i herbata powodują demineralizację organizmu. Pod hasłem cukier umieszczam wszystkie rodzaje słodyczy, słodzone soki i napoje, kompoty, dżemy i miód. Substancje te są źródłem cukrów prostych, które dostają się do krwiobiegu gwałtownie, w ciągu dwóch minut od spożycia, przenikając już przez śluzówkę w jamie ustnej. Następstwem jest nieprawidłowe zjawisko przecukrzenia, które trwa do 30 minut. Zmusza to trzustkę do wydzielania insuliny w trybie alarmowym, co wyczerpuje ten narząd i uruchamia pewną kaskadę enzymatyczną we krwi. Kosztem jaki organizm ponosi dla przywrócenia równowagi biochemicznej we krwi jest znaczna utrata mikroelementów, czyli magnezu, wapnia, selenu, cynku, żelaza i witamin rozpuszczalnych w wodzie. Skuteczność demineralizacji spowodowanej spożywaniem cukru jest wysoka.”

 

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2014/07/krzysztof-romanowski-zanim-stracisz-zdrowie/

Zdjęcie pochodzi ze strony: https://krokdozdrowia.com/bol-kosci-poradz-nim-naturalnie/

„Coś mnie bierze!” – pierwsza pomoc w pracy

Siedzisz w pracy i czujesz jak przeszywa cię zimno. Albo jak zaczyna kręcić cię w nosie i z każdą chwilą  to uczucie narasta. Lub siedzisz przy biurku i zaczynasz odczuwać niepokojące przemieszczenia w jelitach.

Wydajność twojej pracy spada, marzenie o ciepełku domowym pozostaje jeszcze na kilka godzin nieosiągalne.

Jedyne co pozostaje to PRZETRWAĆ. Oto kilka podpowiedzi jak to osiągnąć.

cynamon, imbir suszony, goździki, herbatka rumiankowa, lipowa, koperkowa, czarna herbata, melisa

 koniecznie przechowuj w pracy na chwile kryzysu. Zajmuje mało miejsca, a może ulżyć w chwilach cierpienia.

suchy kaszel, podrażnione gardło:

Zaparz i sącz małymi łyczkami np. herbatę rumiankową lub lipową, możesz ssać goździki – ważne, by napar był ciepły, jeśli herbata ostygnie to dolej wrzątku.

dreszcze, uczucie zimna:

Zaparz herbatę rumiankową lub koperkową (NIE CZARNĄ) i do wrzątku dodaj cynamon i/lub imbir i/lub goździki.

ból brzucha:

Zaparz herbatę z melisy, która ma działanie rozprężające na układ pokarmowy lub herbatę koperkową, która również działa rozkurczająco, podobnie zresztą jak rumianek.

biegunka, rozwolnienie:

Czarna herbata dzięki dużej zawartości garbników, które mają działanie ściągające i wysuszające powinna być dobrym rozwiązaniem gdy dopadnie nas biegunka. Oczywiście takiej herbaty nie słodzimy i traktujemy ją jak lekarstwo. Czarna herbata jest również ratunkiem przy zatruciu pokarmowym – gdy tylko zaczynasz czuć, że coś w twoim brzuchu jest nie tak i podejrzewasz, że zatrułeś się jakimś pokarmem, od razu zaparz i napij się czarnej herbaty.

 
herbata koperkowa

  • działa przeciwbakteryjnie 
  • rozkurcza drogi oddechowe 
  • rozkurcza przewód pokarmowy
  • polecana przy zaburzeniach trawienia, wzdęciach 

herbata lipowa

  • działa napotnie (przy przeziębieniu z podwyższona temperaturą) 
  • uspokajająco – łagodzi objawy stresu, bóle głowy, nadciśnienie
  • działa przeciwbakteryjnie
  • osłaniająco – bardzo dobrze nawilża gardło, więc świetnie nadaje się jako antidotum na podrażnioną, wysuszoną śluzówkę gardła

herbata rumiankowa

  • działa rozkurczowo na jelita i na żołądek 
  • działa powlekająco na śluzówkę gardła, dlatego jest polecana przy podrażnieniach gardła
  • przeciwbakteryjna 
  • pomocna w bólu menstruacyjnym, przy bólu głowy  

czarna herbata

  • pomocna przy zatruciach
  • wspomaga trawienie 
  • pomaga zachować prawidłowy poziom cukru (oczywiście w wersji bezcukrowej) 
  • wpływa na regulację poziomu cholesterolu
  • zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej 

Jak sami widzicie, bazując na podstawowych herbatkach ziołowych macie duże pole manewru. Warto przygotować sobie po kilka torebek z każdego rodzaju herbaty i trzymać schowane w słoiczku. Życzę wam, by jak najrzadziej występowała konieczność korzystania z ich leczniczych właściwości.

Na koniec cenna uwaga: zaopatrujcie się w herbaty tylko DOBREJ jakości. Jaka jakość, takie działanie.  Unikajcie produktów aromatyzowanych i zabarwianych – dobra herbata tego nie potrzebuje.

kefir na mleku ryżowo-migdałowym

HURA!!!     HURA!!!    HURA!!! 

Tak długo zwlekałam, a jak się okazuje niepotrzebnie. Marzył mi się kefir, wiecie, taki kwaśnawy, wyraźny w smaku i jeszcze połączony z owocami, cynamonem itd.

Mleka zwierzęce odpadły na starcie. Zostały tzw mleka roślinne. Poczytałam, poszperałam, dopytałam i zaczęłam działać.

Dostałam od koleżanki grzybka tybetańskiego. Przedstawiam wam naszego nowego domownika 🙂
dsc_0108

Trzeba o niego dbać jak o żyjątko, bo to w końcu jest prawdziwe żyjątko. Możecie się spotkać z nazwą taką jak grzybek kefirowy, ziarna kefirowe.

Mam grzybek i co dalej? Do słoika (wyparzonego i juz nie gorącego) wlałam szklankę mleka ryżowo-migdałowego i włożyłam grzybek i bez zakręcania zostawiłam na blacie kuchennym. Następnego dnia jednorodny płyn zamienił się w takie coś:

dsc_0106

I to jest nasz kefir. Posmakowałam i oszalałam ze szczęścia. Ten kefir nie potrzebuje żadnych dodatków, jest po prostu pycha!

Co dalej? Przecedziłam kefir przez sitko PLASTIKOWE, grzybek ostał się na siteczku i opłukałam go pod bieżącą wodą.  Do umytego słoika wlałam nową porcję mleka, włożyłam tam grzybek i odstawiłam na blat. A kefir trafił do degustacji domowników i sąsiadów. Ale mówię wam – pycha!!!

 

A wiecie czemu tak zależało mi na kefirze? Taki kefir warto pić, bo:

  • wlewasz miliardy probiotyków do twojego organizmu
  • drożdże, wszelkie patogeny STRZEŻCIE SIĘ! Taki kefir jest ich skutecznym pogromcą
  •  masz pewność że probiotyki, na których tak bardzo nam zależy dotrą do celu, czyli do jelit, że nie zostaną zniszczone przez kwasy żołądkowe
  • pomagamy tworzyć  dobry mikrobiom w naszych jelitach
  • nasze dzieci często od pierwszych miesięcy konfrontowane są z antybiotykami i innymi lekami, wysyp alergii, nietolerancji pokarmowych jest ściśle powiązany z zaburzeniami flory bakteryjnej  – leży mi to bardzo na sercu i szukam ratunku dla jelit naszych dzieci, bo zdrowe jelita są źródłem zdrowia.
  • astma, autyzm, choroba Crohna, refluks, cukrzyca, depresja, kamica nerkowa, nadciśnienie, nowotwory, otyłość, trądzik itd – wszystko to i wiele innych zaburzeń, schorzeń jest powiązane z dysfunkcją jelit, czyli pojawia się wtedy, gdy tych dobrych bakterii mamy za mało, są za słabe i na coraz większą skalę zaczynają grasować złe bakterie, patogeny. Zadbajmy o nasze jelita, tak niewiele potrzeba, można samemu eksperymentalnie, w warunkach domowych na sobie doświadczyć cudownych efektów picia kefiru. Polecam każdemu!

Pijąc kefir nic nie ryzykujesz a zyskać możesz bardzo dużo! 

„słodkie pułapki”

Produkty spożywcze, które okazały się zaskakująco „słodkie”  – dziesięć największych pułapek związanych z zawartością cukru w pożywieniu

Niemiecki Handelsblatt opublikował artykuł obnażający prawdę o zawartości cukru w powszechnych produktach spożywczych. Czasopismo Öko-Test przebadało 34 produkty pod kątem zawartości cukru, a wyniki tego badania okazały się zatrważające.

Zawartość różnych rodzajów cukru jak maltozy, glukozy, fruktozy i innych przeliczono i podano w jednostce orientacyjnej jaką jest kostka cukru, czyli 3 g cukru.
Na tej podstawie utworzono ranking powszechnych produktów spożywczych nie mających nic wspólnego ze słodyczami a mimo to zawierających spore ilości cukru

10. Barbecue Sauce
Sos Barbecue firmy Boydo ma w swoim składzie 23 kostki cukru.

9. Żurawina – biorąc do ręki opakowanie suszonej żurawiny w rzeczywistości żurawina jako owoc to zaledwie 60% tego opakowania, a reszta to głównie cukier z domieszką oleju. Zawartość cukru dodanego oraz naturalnie występującego wynosi w przeliczeniu na kostki – 24 kostki.

8. Musli – niemieckie płatki z miodem Cerealien Zauberfleks Honig znajdująca się na opakowaniu informacja o mniejszej zawartości cukru wcale nie oznacza małej zawartości cukru. W paczce tych płatków znajduje się 29 kostek cukru.

7. Capuccino – „bez cukru” okazuje się w rzeczywistości zawierać do 45,5% białej trucizny w swoim składzie, co odpowiada 30 kostkom cukru. Cukier został ukryty w odtłuszczonym mleku w proszku i w serwatce w proszku.

6. W occie Kühne Balsamissimo Cremig Mild można znaleźć aż 33 kostki cukru.

5. Sucharki – 37 kostek cukru

4. Płatki Cornflakes – 48 kostek cukru w opakowaniu

3. Kawa mrożona – jej głównym składnikiem jest cukier, który stanowi 90% jej całkowitego składu

2. Ketchup Curry – 110 kostek cukru

1. Herbata w granulkach o smaku owoców leśnych – W opakowaniu tej herbatki znajduje się 115 kostek cukru.

podatek od cukru w Wielkiej Brytanii

Nadmiar cukru w naszych posiłkach okazuje się być również problemem rangi państwowej. Pytanie tylko czy tędy droga, gdyż prawdopodobnie wzrośnie wykorzystanie zgubnych w skutkach sztucznych słodzików. I czy rzeczywiście podniesienie cen ograniczy konsumpcję, czy może chodzi bardziej o to, by zasilić budżet państwa żerując na chorobliwie wysokim spożyciu cukru przez obywateli.

http://www.forbes.pl/wielka-brytania-wprowadza-podatek-od-cukru,artykuly,203516,1,1.html