Święta, święta i po świętach. Był to czas to piękny i smaczny zarazem. A jego nieodzownym elementem jest domowy wypiek ciasteczek, pierniczków, smakołyków. Jeśli jeszcze nie praktykujesz wypieku ciasteczek to gorąco zachęcam do tego bo:
- to bardzo wyciszające, relaksujące zajęcie – efekty porównywalne do kąpieli relaksacyjnej;
- to bardzo integrujące zajęcie – niezależnie czy domowników, czy przyjaciół, czy pary – wspólnie spędzony czas, w miłym klimacie, podczas rozmowy – niecodzienne, a jakże przyjemne;
- zapach jaki rozchodzi się po domu jest po prostu obłędny;
- wiesz co jesz i możesz zamiast białej mąki pszennej i cukru, które jedynie rujnują twoje zdrowie, użyć mąki pełnowartościowej (np.gryczanej) zawierającej magnez, fosfor, miedź, witaminy, aminokwasy.
Tegoroczne pierniczki miały być bez sacharozy (cukru), glutenu i jajek. Przetestowałam kilka przepisów. Najciekawszym okazał się przepis z bloga http://hpba.pl/pyszne-pierniczki-bezglutenowe/, który zmodyfikowałam na swoje potrzeby i obecnie w naszym domu można skosztować pierników wg następującej receptury:
- 6 czubatych łyżek masła klarowanego
- 6 czubatych łyżek miodu naturalnego
- 3 łyżki chia + 1/4 szklanki wrzątku do zalania chia
- pół kubka mąki z cieciorki
- pół kubka mąki ryżowej
- pełen kubek mąki gryczanej z kaszy białej
- szczypta soli
- 1/4 łyżeczki sody
- 3 łyżki przyprawy podlaskiej do kawy lub tej samej firmy przyprawy do pierników lub samego cynamonu jeśli nie mamy parcia na piernikowy posmak
- opcjonalnie 4 czubate łyżki masła orzechowego lub migdałowego
- Chia zalewamy wrzątkiem.
- Do garnka wkładamy masło z miodem i podgrzewamy do rozpuszczenia.
- Do masła dodajemy galaretkę chia i wszystko dokładnie mieszamy.
- Dodajemy pozostałe składniki i energicznie mieszamy. Jeśli ciasto wydaje nam się zbyt rzadkie, to dosypujemy mąkę, ąż uzyskamy konsystencję „pod wałek”.
- Powstałe ciasto wykładamy na stolnicę podsypaną mąką gryczaną i wałkujemy. Grubość ciasta po rozwałkowaniu jest względna – jeśli lubisz cienkie chrupiące ciasteczka, to rozwałkuj ciasto na 2-3 mm, a jeśli wolisz pulchniejsze ciasteczka, to 5 mm będzie optymalną grubością. Należy dostosować czas pieczenia do grubości. Im cieńsze ciasteczka tym szybciej się rumienią. Koniecznie na jednej blaszce układaj ciasteczka o takiej samej grubości. Unikniesz wtedy sytuacji gdy cieńsze się już przypalają podczas gdy grubsze wciąż pozostają blade.
- 180 st/ termoobieg/ na środkowej półce
- Po wyjęciu z piekarnika ciasteczka przełóż na kratkę do odparowania a potem jeśli po smakowaniu coś jeszcze zostanie to można posmarować je czekoladą tudzież lukrem.
- Czekolada – by ułatwić sobie życie proponuje by preferowaną czekoladę połamać na kawałki i umieścić w małym naczyniu żaroodpornym lub w ceramicznej foremce do babeczek i wstawić na chwilę do gorącego piekarnika podczas pieczenia ciasteczek. A potem wystarczy już tylko pędzelkiem moczonym w roztopionej czekoladzie posmarować ciasteczka.
czy można użyć innej mąki niż z cieciorki?akurat takiej nie mam