Witajcie po wakacyjnej przerwie!
Gwar wypełnił szkoły, w przedszkolach szloch rozstań, studenckich wakacji ciąg dalszy, a my ludzie pracy wracamy do codziennego rytmu.
Schyłek lata za oknem oznacza także zmiany w kuchni i w lodówce. To czas by nieco więcej gotować, częściej korzystać z piekarnika, powrócić do naszych ukochanych kasz i aromatycznych rozgrzewających przypraw.
Zadbajmy szczególnie o naszych przedszkolaków i szkolniaków. Niedospani, pełni emocji, narażeni na stresy potrzebują dodatkowych super mocy. Skąd je brać?
- Zadbaj o wcześniejsze chodzenie spać (najlepiej całej rodziny, ale szczególnie ważne dla dzieci);
- Wygospodaruj czas na spokojne, wyciszające zajęcia, zabawy;
- Jeśli jesteś zwolennikiem suplementacji, to będzie to właściwy moment by uzupełnić niedobory magnezu, witamin z grupy B, omega, witaminy C, witaminy D;
- Na przekąskę proponuj orzechy – w małych ilościach, regularnie (na przykład codziennie jeden lub dwa orzechy);
- Postaraj się podawać codziennie odrobinę kiszonek (wystarczy łyżka do okraszenia obiadu, albo wkomponowana w kanapkę może łyżka wody z kiszonych ogórków);
- Obowiązkowo ciepłe śniadanie przed wyjściem z domu;
- Zamień wodę na kompoty gotowane z dodatkiem kardamonu, cynamonu, anyżu i delikatne herbatki ziołowe, owocowe;
Na początku nowych przedsięwzięć stawiamy sobie cele. Tak samo dzieje się podczas rozpoczęcia nowego roku szkolnego: pasek na świadectwie, lepsza znajomość angielskiego, wygrana w jakimś konkursie, itd.
Zachęcam by postawić sobie za cel również dbałość o zdrowie. To jest ostatni dobry moment, by ustrzec się przed jesiennymi infekcjami. Teraz jest profilaktyka, potem pozostanie już tylko leczenie.
„… ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić,
ten tylko się dowie,
Kto cię stracił.”
Łapcie promienie jesiennego słońca, delektujcie się śliwkami, jabłkami, kapuchą i całym bogactwem darów matki natury i radujcie się naszą piękną, złotą polską jesienią!