Jestem głodny. Coś bym zjadł, pochrupał. Hm, coś słodkiego. I nim się obejrzysz już szeleścisz opakowaniem od batonika, albo buszujesz w szafce i szukasz, szukasz, szukasz, bo przecież gdzieś tam był kawałek czekolady. Masz go, zjadasz. Mija chwila. Twoje myśli znowu wędrują do małej przekąski. Albo twoja wyobraźnia podsyła ci zapach pizzy z ciągnącym się serem, albo akurat tuż nieopodal dostrzegasz malutką cukiernię, albo masz pod ręką zupę ekspresową. Nie, przecież ty odżywiasz się zdrowo. Otwierasz lodówkę i wyjmujesz jogurt owocowy lub mleko, którym zalejesz słodkie, chrupiące „zdrowe” musli. Zjadasz i czujesz się lepiej. Choć na chwilę. Hm, w zasadzie tylko na chwilę. Znowu myślisz o jedzeniu. Tak, jak skończę to co robię, to sobie kupię coś słodkiego. Nie, nie, batonik już jadłem. Może cola, albo ice tee. Tak, przecież trzeba pić, dużo pić. Picie jest ważne.
Znasz to? Jeśli tak, to teraz zobacz jak to wygląda od wewnątrz.
Czujesz głód. Czujesz spadek formy. Sięgasz po coś, co szybko doda ci energii. Sięgasz po cukier (czyli węglowodany proste: białe pieczywo, makaron, biały ryż, ciastka, słodycze, itd). Błyskawicznie podnosi się poziom cukru w krwi, czujesz zastrzyk energii, ale ten poziom wzrasta za bardzo, trzeba go obniżyć, więc do akcji wkracza specjalnie w tym celu wyprodukowana insulina. Obniża poziom cukru, ale jego spadek sprawia, że znowu odczuwasz silny głód i brak energii i znowu potrzeba przekąszenia czegoś jest silniejsza od ciebie. Zjadasz. ALE zjadasz znowu głównie węglowodany proste zamiast niezbędnej dla twojego organizmu, dla twojego zdrowia, dla twojego funkcjonowania całej gamy składników odżywczych. Organizm ich potrzebuje, a ty ich nie dostarczasz, bo wybierasz węglowodany proste – pizzę, batonik, ciastko, colę. To prowadzi do niedoborów, zaczynasz czuć permanentne zmęczenie, rano masz problem ze wstaniem z łóżka, nie koncentrujesz się na tym co robisz, bo w głowie opracowujesz strategię kiedy, gdzie i co zjesz.
Zastanawiałeś się kiedyś zjadając zwykłą bułkę, co tak na prawdę spożywasz? Czy zawiera ona
- białka? Jest ono bardzo ważne, bo przecież stanowią one główny budulec mięśni, kości, krwi, skóry, tkanek.
- tłuszcze? A to dzięki nim zyskujesz energię do ogrzania twojego ciała i utrzymania temperatury. Dzięki nim twój organizm może przyswajać witaminy A,D,E,K – uwierz mi, że są one bardzo ważne.
- witaminy? Bez nich twój organizm nie może funkcjonować prawidłowo! Problemy ze wzrokiem, problemy skórne, rozdwajające się końcówki włosów -cała masa oznak niedoborów witamin może przy zaniedbaniu przejść w ciężkie choroby.
- sole mineralne czyli makroelementy jak wapń, chlor, potas, magnez itd., oraz mikroelementy jak żelazo, cynk, jod itd. ?
- cukry? Nie chodzi tu o cukier biały czyli sacharozę, ale węglowodany pełniące w organizmie funkcję transportową, zapasową, a także i budulcową.
Warto podczas wyborów pożywienia kierować się tego typu informacjami.
Bardzo fajny, ciekawy i jakże życiowy artykuł 🙂